Marketing

Jak stworzyć lejek sprzedażowy?

Lejek sprzedażowy powinien być tak prosty, jak to możliwe, ale nie prostszy. Żeby dobrać optymalną długość, trzeba dobrze poznać grupę odbiorców, do której celujemy. Warto przeanalizować: jaki problem do rozwiązania ma nasz przyszły klient, co już wie o tym problemie, co wie o naszym produkcie i co musi się stać, żeby był zainteresowany naszym produktem lub chociaż bezpłatnymi treściami od nas. Znając odpowiedzi na te pytania, możemy zaprojektować lejek sprzedażowy. Dzisiaj skupimy się na stronie technicznej, z jakich elementów stworzyć lejek w praktyce.

W lejku sprzedażowym najważniejszy jest klient

Gdyby świat był prosty, wystarczyłoby znaleźć człowieka, który potrzebuje naszego produktu i powiedzieć mu o nim. Zaraz, wciąż to wystarczy… A żeby było jeszcze prościej, proces szukania takiego człowieka można zautomatyzować. Dlatego w tym tekście spróbuję opowiedzieć o lejkach sprzedażowych. Skupimy się na klientach i ich potrzebach. Bo dobry lejek nie jest zestawem kilku narzędzi, ale sięga do psychologii klienta.

Czy społeczność wystarczy żeby zarabiać?

Mamy dwójkę ludzi: Paweł i Zenek. Obydwaj mają problem, bo ich firmy zbankrutowały. Obydwaj są dobrymi specjalistami. Mają bardzo podobne doświadczenie, wykształcenie i portfolio. Obydwaj mają „poduszkę finansową”, która wystarczy im na około 3 miesiące. Ale tylko jeden z nich ma szansę w tym czasie założyć dochodowy biznes.

Jak pisać posty w mediach społecznościowych?

Bądźcie czujni, bo nigdy nie wiadomo, kiedy obudzi się w Was dusza prawdziwego poety. Wielu ludzi dopada w tramwaju, innych w toalecie. Nagle człowiek czuje, że jak nie zrymuje, to zwariuje… I co począć, siedząc samotnie w ubikacji: dać się ponieść porywom uczuć i zapisać na ścianie ten jedyny przejaw weny, jaki przydarzył nam się w życiu? A może stłumić w sobie arcydzieło i zachować porządek, ale przy tym stracić ostatnią szansę na zostanie wielkim poetą? Oto dylematy małe i wielkie, jakie przeżywa niejeden artysta zanim osiągnie szczyty sławy w publicznej toalecie.

Skąd wziąć słowa kluczowe dla SEO?

Instrukcja krok po kroku, skąd wziąć słowa kluczowe. Jeśli zakładasz blog i chcesz przygotować kilka (lub kilkadziesiąt) pierwszych tytułów artykułów – lepiej żebyś wiedział, o czym jest ten tekst… Znajdowanie słów kluczowych to nie tylko wstęp do SEO, ale też inspiracja do tworzenia treści.

Jak zaplanować działania SEO?

Pisałeś książkę przez dwa lata i w końcu udało Ci się ją wydać! Od kilku miesięcy prowadzisz intensywną sprzedaż i zeszło aż 9 egzemplarzy. Czujesz radość, bo rodzina kupiła tylko 8. To oznacza, że jedną książkę musiał kupić ktoś z Internetu! Brzmi, jak bardzo realny scenariusz, oddający Twoje biznesowe koszmary nocne? Dzisiaj spróbujemy coś poradzić, żeby nigdy się nie wydarzyły. Nie coś, tylko SEO.

Skąd brać klientów w Internecie?

Wyobraź sobie odkurzacz przemysłowy o potężnej mocy. Kiedy go włączymy, ziemia się lekko trzęsie, a siła ssąca jest tak olbrzymia, że zaczyna wciągać dokumenty z zamkniętej szuflady biurka… które stoi w sąsiednim budynku. Teraz podchodzimy do odkurzacza, trzymając w ręce małą papierową kulkę. Samo podejście nie jest łatwe, tym bardziej, że wessało nam już kapcie. Przykładamy kulkę do samej ssawki i puszczamy. Co robi kulka?
W naszym przykładzie: odkurzacz to marketing naszej firmy, a kulka to klient. Przynajmniej tak chcielibyśmy postrzegać wszelkiego rodzaju lejki sprzedażowe.

Jak rozwinąć biznes on-line?

Mój syn, kiedy miał roczek, wciąż wracał do łazienki, żeby próbować wykręcić jedną śrubkę. Zwykle zabieraliśmy go stamtąd i zamykaliśmy drzwi. Ale on wracał tam codziennie przez 2 miesiące. Wykręcił.

Nauczyłem się od niego jednego. Tak się buduje biznesy. Nie, nie wykręcając śrubki. Wytrwałością!

Jak zdobyć klientów?

– Ala ma kota – usłyszałem wyraźnie, choć zdawało mi się, że nie dosłyszałem.
Był upalny, lipcowy dzień. Przed chwilą ślubowałem miłość i wierność najcudowniejszej dziewczynie, jaka chodzi po Ziemi. Teraz staliśmy na dworze, a rodzina i przyjaciele składali nam życzenia.
– Ala ma kota? – upewniłem się raz jeszcze.
– Dokładnie tak. Być może nie zapamiętacie wszystkich życzeń, jakie tutaj usłyszycie, ale te będziecie pamiętać. Dobrze wam życzymy. A dzisiaj pamiętajcie: Ala ma kota.
To jest artykuł o tym, jak włamać się do umysłu Twojego przyszłego klienta.

Jak budować wizerunek w mediach społecznościowych?

A więc masz firmę, ale nikt o niej nie wie? Utrzymujesz ją w tajemnicy, żeby nikt nie zakradł się w nocy do Twojego sklepu internetowego i nie zrobił zakupów? OK, nie będę złośliwy. Po prostu dopiero zaczynasz i nie masz jeszcze rozpoznawalnej marki. Jak zbudować wizerunek w mediach społecznościowych? Czytaj dalej, a znajdziesz odpowiedź – krok po kroku (od zera do marketera).

Shopping Cart